bookmark_borderPierwsza notka z Dublina :)

Witam :)

Wreszcie znalazlem czas… Po dotarciu na lotnisko pierwsze wrazenie – czy ja przez przypadek do Polski nie dolecialem :) Tylu polakow a sie jeszcze wakacje nie zaczely… Przez pierwsze pare dni mieszkalismy z Michalem u Kasi, teraz mamy juz mieszkanie wlasne, bardzo fajne, zaraz po remoncie. Kilka fotek:

Pierwszy dzien i podroz do Multiflexu, dowiedzialem sie ze rekrutacja do IBM sie wlasnie skonczyla, troche szkoda… Przez kolejne dwa dni lazilem po miescie rozdajac CV. W srode rano wstalem, jem sniadanko a tu telefon – Hi Maciej, could you come to our office and sign the contract to work for the IBM company – no ba :)

Nastepnego dnia mialem juz szkolenie od 7 do 16, oczywiscie platne. W piatek zaczalem prace, IBM zatrudnia ponad 650 osob w 4 dzialach. Ja na pierwszy dzien trafilem na pakowanie, ale prawdopodobnie od nastepnego tygodnia ide na skladanie serwerow – i to jakich…

Generalnie praca spoko, wszystko jest pod monitoringiem, dostalem wlasna ID Card ktora musze wszedzie okazywac. Pracujemy w specjalnym obuwiu, ktore odprowadza ladunek elektryczny z ciala do ziemi, zeby nie uszkodzic zadnych czesci elektronicznych. Wejscie na hale prowadzi przez bramke wykrywajaca metal, nie mozna wchodzic ani wychodzic z zadnymi metalowymi przedmiotami. Zadnych zdjec itd, pelna tajemnica. Pracuje mnostwo ludzi, z polski, czech, slowacji, litwy, francji, hiszpanii, ghany, indii. Wszyscy po angielsku gadaja bez problemu, wiec na przerwach mozna sie naprawde wiele dowiedziec o tych krajach jak i nasluchac ciekawych opowiesci o samych ludziach.

Z aktualnosci to by bylo na tyle :) Jak wydarzy sie cos ciekawego dam znowu znac za jakis czas – cos na pewno napisze… Wiec do przeczytania :)

bookmark_borderNo to zaczynamy :)

Wreszcie sie wziąłem za strone i już jako tako działa. Zostało jeszcze dużo do dopracowania, ale moge już umieszczać notatki, wrzucać zdjęcia, działa upload itd więc główna funkcjonalność strony jest już zachowana. Myślę, że na pierwszy ogień pójdą moje opisy z wyjazdu, jaki czeka mnie w najbliższą sobote – jade znowu do Dublina :)

Będę starał się na bierząco wrzucać jakieś foty i ciekawostki :) To na tyle…